Ludzie z mgły

with Brak komentarzy
0Shares

1 . Obłoki rwą się na strzępy a G e a
Rozczesują na skałach splątane kosmyki a G a G
Przelewa się rwący potok chmur C F0 a
W dali ludzie z mgły F e
Ścieżka znika w dali F e a

Wiatr dobiera z połoniny zielonej a G e a
Misterne warkocze krętych szlaków a G a G
Nad szczytem płyną rozmyte sny C F0 a
Te, w których śniły się Bieszczady F e D
Te, w których śniły się Bieszczady F e a

2 . Zielone stoki z obu stron
Dźwigają kładki ponad światy
Z góry wszystko staje się takie małe
Człek ucieka w toń
Toń zanika w dali.

Z każdym krokiem stajesz się coraz wyżej
Wzbijasz się ku niebu niczym ptak
Szczyt zwieńczony koroną szarych skał
Tutaj echo sumienia tak łatwo usłyszeć 

REF:  Bieszczady- wschody słońca i rosa d C G a
Góry- zlewają się z niebem d C G
Droga- wisi we mgle zabłąkana d C G a
Zachody słońca aż do końca. F e D (F e a)

 

F0 – XX0101